Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
63
BLOG

Układu lot nad kukułczym gniazdem.

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 2

Świadomy praw i obowiązków wynikających z przystąpienia do układu, uroczyście oświadczam, że wstępuję w układ i przyrzekam, że uczynię wszystko aby nasz związek był zgodny, szczęśliwy i trwały."

 

Tak mogłaby wyglądać rota przysięgi składana przez nowo wstępującego członka układu, ale że jak mówią namaszczone elity, układu nie ma, nie ma też przysięgi.

To znaczy układ jest, ale tylko w chorej wyobraźni wszelkiej maści politycznych odszczepieńców, awanturników i pieniaczy, którzy na otwarte serce przepełnione miłością, szczerzą wściekle kły, czyli pisowskiej watahy na dorżnięciu, która już wkrótce wyginie, jak dinozaury pod Smoleńskiem.

 

                                   Eksperyment, czyli obraz układu widziany okiem odszczepieńców.

 

Wiadomo nie od dziś, że jedną z ważniejszych potraw, którą karmi się wataha, jest wyimaginowany obraz układu, układu, który jest diabłem wcielonym i odsysa wszystkie życiodajne soki naszego państwa. W skład układu mają jakoby wchodzić; dawni aparatczycy jedynej słusznej partii, smutni panowie w ortalionach, „wybitni artyści”, autorytety na zawołanie, super biznesmeni i karierowicze, dziennikarze na telefon, eksperci od spraw wszelakich i zmanipulowana hołota, która potrafi w odpowiednich warunkach na komendę zabuczeć, zaryczeć, wygwizdać i wytupać vide, rykowisko w studio TVP podczas debaty wyborczej w 2007, zwanej dalej przez historyków ” PO ile jabłka”.

Według odszczepieńców spoiwem łączącym układ mają być;

1)           uwikłana i poplątana przeszłość czyt. życiorysy

2)  pęd do władzy i kariery

3)           pasożytnictwo, czyli życie na koszt innych, wrodzone lenistwo i leżenie godzinami na tapczanie, przeplatane co jakiś czas podróżami życia.

4)  kosmiczna wprost, żeby nie powiedzieć ordynarna żądza pieniądza i potrzeba posiadania dóbr doczesnych.

Brr! Przyznacie państwo, że taki obraz mógł się tylko pojawić w chorej wyobraźni pacjenta zakładu psychiatrycznego.

Lecimy dalej bez lądowania i obserwujemy z góry poczynania układu, wszystko okiem watahy.

 

Podział ról układu.

Znamy już członków rzeczywistych układu, pora na zadania i role, jakie są im

 przydzielone wg odszczepieńców.

Role są przydzielone tak jak w teatrze od halabardnika aż po Hamleta. Wszystko zależy od ważności, osiągnięć, znaczenia i potrzeby danej chwili.

Żeby lepiej to zobrazować, musimy się posłużyć jakimiś przykładami, najlepiej jeszcze ciepłymi, weźmy więc pod szkło kontaktowe wybory i katastrofę smoleńską.

 

Występy

W ostatnim czasie w podświadomości odszczepieńców utkwiły szczególnie dwa występy, oba w trakcie prezentacji komitetu honorowego kandydata pana Bronisława.

Występ pierwszy z udziałem znanego profesora, który dał bardzo emocjonalny i sugestywny wykład o hodowli zwierząt futerkowych i drugi występ z udziałem znanego reżysera od kręcenia ludzi z czegoś, który zadeklamował, krótki wiersz o zabijaniu tfu! oczywiście o wojnie . Tak więc w tym przypadku wataha uznała, że mieliśmy do czynienia z występem układowych autorytetów, śmieszni oni są, prawda?

Może jeszcze warto w tym miejscu wspomnieć o artyście, który artystą nie jest, ale

dał popis wysokich lotów , otóż wystąpił w monologu i całość z uśmieszkiem spuentował” że charyzmę często mają psychopaci”, tak więc mimo woli znowu ocieramy się o lot nad kukułczym gniazdem. W tym przypadku możemy odfajkować występ układowego artysty.

Zostawiamy wybory wyborcą i przechodzimy do katastrofy.

 

Lot układu nad kukułczym gniazdem z tankowaniem w powietrzu.

 

Kto nam tam został z układu? Artystów załatwiliśmy, autorytety też, zostają nam życiorysy, super biznesmeni i karierowicze, eksperci od wszystkiego.

Nim przejdę do dalszej analizy, pragnę przypomnieć, że wataha cały czas szczerzy kły i toczy wściekła pianę, jednak my ludzie kulturalni i wykształceni nie przejmujemy się tym ani na jotę i robimy swoje.

Zacznijmy może od biznesmenów, bo nawet do nich odszczepieńcy się dowalają. Doszło do tego, że na jednym z portali przeczytałem taki tekst;

” przyjaźń polsko-rosyjska to fikcja i czysta propaganda, do której zaprzęgnięto nawet największych biznesmenów układu w postaci Mr Holdinga, który wyprodukował reklamę swojego browaru pod kontem fikcyjnej przyjaźni” Olala, to już tak daleko zaszło? No nic, jak mówiłem idziemy dalej i robimy swoje.

Kolej na ekspertów. Wczoraj opublikowano długo oczekiwane stenogramy z katastrofy TU-154. Zgodnie z logiką poszczególne telewizje zaprosiły ekspertów, aby podzielili się z opinią publiczną swoimi uwagami i spostrzeżeniami. Ale nie, odszczepieńcom i to przeszkadzało, zaraz podnieśli głosy, że są to eksperci na uwięzi i gadają , to co w ich czarnych skrzynkach układ nagrał. No nie, to już zakrawa na kpinę, ekspercie się nie podobają, nie podobają im się ich jednoznaczne opinie, że to piloci zawiedli, bo głosy słyszeli i mgła opadła nagle. To już jakaś schiza myślę, to komu w tym kraju można wreszcie wierzyć? Autorytetom nie, artystom nie, biznesmenom nie, ekspertom nie, to w końcu komu?

Został nam na koniec życiorys poplątany. Wczoraj albo dzisiaj, bez znaczenia, wystąpił nasz znany noblista z poparciem 1%, który wyszedł z bardzo ciekawą propozycją, aby odsłuchać rozmowy pomiędzy byłym a przyszłym prezydentem, co pozwoli wyjaśni tragedię smoleńską. I jaka była reakcja watahy? Oczywiście, zgadza się, wyszczerzyli kły i zawyli, że to kolejna rola, którą nobliście  przydzielił układ.

 

                   Lądowanie w gnieździe, oby szczęśliwe.

 

Tak więc dolecieliśmy do punktu docelowego, udowodniliśmy jak chore i urojone są poglądy watahy w temacie układu, nikogo w analizie nie pominęliśmy, więc zadowoleni z siebie, możemy dalej budować krainę szczęśliwości. Ale zaraz, zaraz, co mi tutaj nie pasi, brakuje w układance facetów w ortalionach, gdzie oni są? Gdzie się zapodzieli?

Uf! Znaleźli się, właśnie zakładali kolejne druty niepokornym pismakom, aby i ich sprowadzić na jedynie słuszną drogę, drogę miłości i zaufania PO wsze+ czasy. By żyło się lepiej.

Świadom praw i obowiązków wynikających z wstąpienia do układu, przysięgam.......

 

(argument1)

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka